Ja tylko na chwilkę. Nie martwcie się, rozdział niedługo się pojawi (napisałam już połowę, resztę mam ułożoną w głowie). Nie musicie się bać, że przerwę pisanie, bo NIE MA takiej opcji!
Jesteście dla mnie ogromnym wsparciem, bez was nie udałoby się.
Mam okropne zaległości na waszych blogach, ale wszystko nadrobię.
Mój plan dnia wygląda tak, że wstaje o 6, o 7 wychodzę, a wracam o 20 :( A teraz pędzę do pracy!
Widzimy się już niedługo!
Na pocieszenie, fragment nowego rozdziału.
-
Czekaj... - Hermiona wsparła się na łokciu, patrząc chłopakowi prosto w oczy.
Jakby liczyła, że dowie się z nich więcej. - Czy Ty powiedziałeś jej o mnie, o
nas...?
- Dokładnie tak.
- I co ona na to?
- Pytała się kiedy sprezentujemy jej
wnuka.
- Serio pytam! - Hermiona dała Draco
kuksańca między żebra.
- To mówię, wredoto! Cieszy się, że
jestem szczęśliwy i chce Cię poznać. Na Twoim miejscu bym uważał. Oddała do
czyszczenia rodowy pierścień, który nosiła każda Pani Malfoy.
Jak się cieszę, że dałaś nam znać, że żyjesz, nawet taki krótki fragment tak mnie uradował, że będę miała chyba uśmiech na twarzy do końca dnia! Proszę Cię nie zostawiaj nas i dodaj nowy rozdział jak tylko będziesz mogła! Błagam!
OdpowiedzUsuńDramione-sila-przeznaczenia.blogspot.com
Zawsze Twoja- Vanillia :*
Czekamy skarbie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się tam nie zapracuj, bo sie zamęczysz!
Pozdrawiam,
L. ;*
Rodział zapowiada sie meega ciekawie :)
OdpowiedzUsuńJuż nie mogę się go doczekać.
Pozdrawiam Ever :*
Fajnie, że nas nie zostawiasz :) Już nie mogę doczekać się nowego rozdziału, który zapowiada się genialnie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i weny życzę :)
nie-oceniaj-po-pozorach-dramione.blogspot.com
Jak dobrze! Już się bałam, że nie dodasz. :( Twoje opowiadanie bardzo mi pomaga. Czekam z niecierpliwością na całość! :) Pozdrawiam, Ania :*
OdpowiedzUsuńPS. Współczuję, że masz tak napięty grafik. Wiem dobrze, jak to jest. :)
Jak ja doskonale Cię rozumiem ;c
OdpowiedzUsuńCieszę się, że napisałaś, co u Ciebie słychać. Przynajmniej wiemy, że nas nie opuściłaś i możemy Cię wesprzeć w trudnych chwilach!
Bardzo ciekawy fragment nie mogę się doczekać więcej
OdpowiedzUsuń